Czy samookaleczenia uzależniają? Niestety tak – i to częściej, niż myślimy!

Emocje są nie do zniesienia – napięcie, smutek, pustka, poczucie winy czy lęk narastają do granic wytrzymałości.

 Pojawia się impuls – osoba sięga po coś ostrego i rani się. W tym momencie organizm reaguje wydzieleniem endorfin – naturalnych „hormonów ulgi” łagodzących stres i ból.

Ulga jest natychmiastowa – napięcie znika. I właśnie ten efekt „działa” – mózg uczy się, że rana fizyczna = emocjonalna ulga.

Z czasem powstaje błędne koło. Gdy trudne emocje wracają, automatycznie pojawia się myśl: „znowu muszę się zranić, żeby przestać to czuć”.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top